W grupie raźniej, ale co z transportem?

ie.Polskie autokary i autobusyW Polsce pierwsze autobusy budowano w okresie międzywojennym w zakładach Ursus. Były to niewielkie pojazdy na podwoziu lekkiej ciężarówki, nienadające się do obsługi większych miejscowości. Ze względu

W grupie raźniej, ale co z transportem? Transport grupowe bywają problematyczne, szczególnie przy zorganizowanej wycieczce, zdarza się, że jest konieczność zamówienia dodatkowego autokaru. Dobrze jest mieć kontakt na .

Polskie autokary i autobusy

W Polsce pierwsze autobusy budowano w okresie międzywojennym w zakładach Ursus. Były to niewielkie pojazdy na podwoziu lekkiej ciężarówki, nienadające się do obsługi większych miejscowości. Ze względu na ograniczenia importowe, powstające wówczas firmy autobusowe zmuszone były sprowadzać z krajów zachodnich duże podwozia autobusowe (np. Leyland) i budować karoserie we własnym zakresie (powszechnie stosowano wówczas karoserie drewniane z blaszanym poszyciem).
...
Największą polską marką autobusów jest Solaris Bus & Coach, fabryka produkująca nowoczesne autobusy podmiejskie, miejskie i turystyczne, powstała na bazie istniejącej wcześniej montowni firmy Neoplan.

Źródło: https://pl.wikipedia.org/wiki/Autobus


Początki transportu osobowego

Początki transportu masowego miały miejsce już w XIX kiedy to rozpowszechniły się omnibusy z napędem parowym. Ogólnie maszyny parowe spowodowały rozwój gospodarki i wielu nowych gałęzi przemysłu. A pradziadkiem omnibusów były dyliżanse ciągnięte przez konie z których korzystali ludzie pragnący dostać się z miejsca na miejsce. Jednak dyliżans był dość powolny, wrażliwy na uszkodzenia i napady.

Następnym dużym przełomem dla transportu, również osobowego, był silnik spalinowy. Pozwalał on na przewożenie większego ciężaru z większą prędkością niż maszyna parowa. Dodatkowo był bezpieczniejszy, a jego obsługa nie była tak skomplikowana. Wtedy zaczęły powstawać autobusy i autokary podobne do tych współczesnych. Był to też początek transportu publicznego.


Sport autokarowy

Pewnie każdy kojarzy kampanię 'Smutny autobus', spot ten miał na celu zachęcenie rodziców dzieci do sprawdzania stanu technicznego autokaru oraz piętnował podróżujące stare autokary na rzecz nowych i rzekomo sprawnych. Niestety, po obejrzeniu tego spotu jedyne co zapamiętałem to moment zgniecenia 'starego' autokaru. Pamiętajmy, że spot był też częściowo skierowany do najmłodszych, a końcowa scena często powodowała płacz dziecka oraz szok rodziców.

Jednak czy kampania odniosła swój skutek? Ciężko stwierdzić jednoznacznie, ale jedno jest pewne. Zostanie ona na długo w pamięci zarówno rodziców jaki i ich dzieci, które miały okazję spot obejrzeć. Jest jednak jedna dobra strona całego spotu, stał się on wręcz wirusowy, a to może świadczyć o dobrze przemyślanej strategii- przecież każdy kto widział ten spot pamięta o co w nim chodziło.